Ostatnie newsy

Beyoncé
Online

Witamy na stronie Beyoncé Online - Twoim uniwersalnym źródle informacji o Beyoncé Knowles. Znajdziesz tutaj mnóstwo ciekawostek, jedną z największych galerii z ponad 100.000 zdjęć, gadżety do ściągnięcia i dużo więcej! Przeczytaj najświeższe newsy o Pani Carter i zostaw swój komentarz. Mamy nadzieję, że Ci się tu spodoba i wrócisz wkrótce!

Jay-Z potwierdza wspólny album z Beyonce

Klaudia//30 listopada 2017
Jay Z zdobył się na osobiste wyznanie. Muzyk wyznał, że zdradził swoją żonę, Beyonce Knowles. Para zdecydowała się na nietypową terapię małżeńską. Jak zdrada wpłynęła na ich związek?

O tym, że Jay Z dopuścił się zdrady na piosenkarce, spekulowało się już po premierze ostatniej, bardzo osobistej płyty Beyonce pt. "Lemonade". W jednym z utworów, "Sorry", artystka zaśpiewała o "Becky z ładnymi włosami", która miała być kochanką jej męża.

W wywiadzie dla "New York Times" Jay Z potwierdził, że faktycznie dopuścił się zdrady.

"Musisz przetrwać, więc wchodzisz w tryb przetrwania. Co się wtedy dzieje? Pozbywasz się wszelkich emocji. Nawet z kobietą, musisz emocjonalnie się zamknąć, więc nie możesz się z nią połączyć. (...) I wtedy wszystko to się stało: zdrada" - wyznał raper.

W dalszej części wywiadu muzyk przyznał, że praca nad albumem "4:44", który nagrał z Beyonce, miała dla ich związku znaczenie terapeutyczne.

"Traktowaliśmy naszą sztukę tak, jak sesję terapeutyczną. Potem zaczęliśmy tworzyć razem muzykę. Nadal mamy pełno tych piosenek. (...) W tym czasie pracowała też nad solową płytę, która stała w kontraście do naszego wspólnego albumu" - powiedział Jay Z w wywiadzie. "Dużo rozmawialiśmy. Byłem bardzo dumny z muzyki, jaką stworzyła, ona była dumna ze swojej pracy. Na koniec dnia mieliśmy bardzo duży szacunek do naszej sztuki. Myślę, że ona jest wspaniała" - dodał.

Nie zabrakło wątku rozwodu. Jak podsumował Jay Z, praca nad wspólnym albumem z Beyonce pomogła im uniknąć rozpadu małżeństwa.

"Wielu ludzi odchodzi od siebie. Do ponad 50 procent rozwodów dochodzi, bo małżonkowie nie widzą samych siebie. Najtrudniej jest patrzeć na twarz pełną bólu, jaki sam sprawiłeś, a potem z tym wszystkim żyć" - wyznał Jay Z.